Pokój „JEJ” i pokój „JEGO” – zobacz, jak różny jest punkt widzenia obu płci w aranżacji wnętrz
Styl ma znaczenie, tak samo jak estetyka. Przy czym styl i estetyka w przypadku obu płci znacząco się różni. Oczywiście nie każdy facet nie ma pojęcia o aranżacjach wnętrz, ale jednak tacy panowie są w znacznej mniejszości. W dzisiejszym wpisie pokażemy Wam wojnę płci, ale w stosunku do pojmowania stylu. Pokój „JEJ” i pokój „JEGO” – zobaczcie, jak różny jest punkt widzenia obu płci w aranżacji wnętrz.
Ona – lubi dodatki
Cóż, chyba nikogo nie zaskoczymy stwierdzeniem, że co jak co, ale kobiety preferują dodatki uważając, że bez nich żadne wnętrze nie jest stylowe, ani pełne. Stąd też wybierają przeróżne figurki, kolorowe świeczki oraz pasujące do nich świeczniki. Do tego absolutnym must have są ramki na zdjęcia i to w przeróżnej odsłonie. Oczywiście poza dekoracjami my kobiety zwracamy uwagę także na elementy, które sprawiają, że pomieszczenie staje się jeszcze bardziej przytulne, stąd na kanapach rozrzucone są poduszki w dekoracyjnych poszewkach, ale także pledy i to nie byle jakie, wszak dopełniają one wnętrze. Zwracamy także uwagę na meble, wszak muszą być maksymalnie stylowe i fajnie jeżeli są też dizajnerskie. Na parapetach powinny się znaleźć także ramki oraz kwiaty w pięknych doniczkach glamour, zaś na karniszu nie może wisieć byle jaka firanka, lecz dobrana do stylu firanka, uzupełniona o idealnie pasujące zasłonki. Cóż, ma być stylowo i oryginalnie, a do tego przyciągać uwagę. Choć trzeba przyznać, że sprzątanie tak wielu detali już tak bardzo przyjemne nie jest, ale estetyka rzecz najważniejsza.
On: „Po co Ci to?”
Idąc z partnerem do sklepu z dekoracjami większość kobiet często słyszy stwierdzenie: „po co ci to?”, dlatego też, bądźmy szczere, większość z nas na zakupy partnerów nie zabiera, bo zwyczajnie potrafią sprawić, że przestają być przyjemnością. Dlatego też same wolimy wybierać dekoracje, co notabene sprawia sporo frajdy. Natomiast pojmowanie dekoracji przez mężczyzn raczej sprowadza się do stwierdzeń, że „to nie jest potrzebne”. Zasadniczo okazuje się, że nic nie jest potrzebne, a wydawanie na dekoracje jest zbędne. Tak więc ową różnicę można zauważyć od razu. Jest jeszcze grupa mężczyzn, którzy potakują i tę grupę wolimy, bo zwyczajnie przynajmniej nie przeszkadzają w zakupach i wszystko im się podoba. Na pytanie, co sądzi o tej ultra stylowej białej ramce na zdjęcie, oczywiście udziela jedynej słusznej odpowiedzi: „no fajna”.
On: „Czemu nie można kupić konsoli?”
Mężczyźni w większości mają raczej praktyczne podejście do aranżacji, czyli wiedzą, że trzeba kupić meble. Niekoniecznie ważne jakie, ale ważne aby były. Przyda się też duża kanapa, aby można było na niej zalegać i relaksować się po pracy. Sam styl danych rzeczy ich raczej nie interesuje, choć na pewno cieszą ich dodatki w postaci funkcji rozkładanych oparć, bo to oryginalne, a najbardziej ich cieszy jeżeli narożnik posiada ukryty barek – wtedy to już jest idealnie. Natomiast oczy im się świecą jak widzą nową grę, dobry zestaw grający, a bardzo przeżywają fakt, że nie mogą zakupić PS5, choć od premiery minęło już dobrych kilka miesięcy.
Ona: „Nie i już”
Chodzenie z mężczyznami nie jest przyjemnością, szczególnie jeżeli w jego zasięgu jest sklep ze sprzętami bądź grami. Wtedy też zamiast szukać tego, co przydatne, czyli dekoracji, szukają gier czy oglądają ultra wielkie telewizory, wszak uważają, że gdy już kupią PS5, to tylko taki telewizor się sprawdzi. Cóż odpowiedź kobiet na te plany może być jedna: „nie i już”. Bądźmy szczere, nam nie zależy na szmerach bajerach, czyli rzeczach, z których i tak się nie korzysta, a oglądanie „Seksu w wielkim mieści” na zwykłej plazmie też jest ok. Oczywiście są faceci, którzy na sugestie partnerek, że niepotrzebny jest duży telewizor i tak go kupią, ale są i tacy, którzy zaakceptują i grzecznie pójdą do sklepu z dekoracjami, choć marudząc nieco pod nosem.
Niewątpliwie gusta kobiet i mężczyzn znacząco się różnią. Ale to, co przedstawiliśmy powyżej, jest tylko stereotypowym podejściem do sprawy, wszak każdy z nas jest inny i lubi coś innego. Jednak trzeba przyznać, że w większości faceci są bardziej praktyczni, natomiast my kobiety zwracamy uwagę na detale.